Dyrektywa Omnibus wchodzi do Polskiego systemu prawnego. Nowe obowiązki po stronie przedsiębiorców zajmujących się handlem w internecie

Do 28 maja tego roku państwa członkowskie miały czas na implementację unijnej dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywę Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r., dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 98/6/WE, dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2005/29/WE oraz dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/83/UE w odniesieniu do lepszego egzekwowania i unowocześnienia przepisów UE dotyczących ochrony konsumenta tzw. Dyrektywa Omnibus. Mimo wyznaczonego terminu prace legislacyjne nadal trwają, jednakże już teraz można się zapoznać z jej głównym założeniem, którym jest ochrona konsumentów w dynamicznie rozwijającym się rynku e-commerce. Wprowadzenie nowych przepisów do polskiego systemu prawnego oznacza nowe obowiązki dla przedsiębiorców.

Jednym z celów Dyrektywy Omnibus jest zaprzestanie procederu sztucznego podnoszenia cen przez sprzedawców w celu zwiększenia atrakcyjności przyszłej „promocji”. Jednym ze środków jest wprowadzenie wymogu, zgodnie z którym sprzedający będzie obowiązany poinformować konsumenta, obok ceny promocyjnej, o najniższej cenie na przestrzeni ostatnich 30 dni.

Przykład: Cena regularna telefonu komórkowego to 2000 zł. W wyniku czasowej promocji smartphone zostanie przeceniony o 1000 zł.  Po zakończeniu promocji regularna cena zostaje zmniejszona z poziomu 2000 do poziomu 1500. W takim wypadku Konsument dostanie informację, że mimo teoretycznie promocyjnej ceny, kilka dni wcześniej ten towar można było nabyć o 500 zł taniej. Takie działanie sklepu stanowi przykład nieuczciwej praktyki wprowadzającej konsumenta w błąd.

Przedsiębiorcy mieli czas na dostosowanie swoich procedur i regulaminów do 28 maja 2022 r., jednak ze względu na przedłużające się prace nad implementacją zapisów dyrektywy, moment wejścia w życie przepisów został odroczony w czasie. Ponieważ kara za niedostosowanie się do nowych przepisów może wynieść do 2 milionów złotych lub wynieść równowartość 10 procent przychodu przedsiębiorcy z zeszłego roku, prace dostosowawcze (jeśli nie zostały rozpoczęte) najlepiej rozpocząć od razu.