Rozłożenie zaległości podatkowej na raty jako pozorna ulga

Podatnik może wnioskować o rozłożenie na raty zapłaty jego zaległości podatkowych. Niejednokrotnie jednak przyznawana ulga jest przez organy kształtowana w sposób, z którego podatnik de facto nie może korzystać np. gdy wysokość rat jest kształtowana na poziomie nieadekwatnym do możliwości finansowych podatnika.

Na pomoc w takiej sytuacji przychodzi orzecznictwo sądów administracyjnych, które jasno określa, że przyznawana ulga nie może mieć charakteru pozornego, niemożliwego do wykonania przez podatnika, np. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z dnia 19 czerwca 2013 r., sygn. I SA/Bd 198/13: decyzja o rozłożeniu na raty zapłaty zaległości podatkowej powinna przede wszystkim uwzględniać możliwości płatnicze podatnika, inaczej ulga taka będzie pozorna i w sposób oczywisty niemożliwa do zrealizowania. W sytuacji gdy wysokość rat uniemożliwia ich uiszczanie, powstaje jedynie iluzja, że wniosek podatnika został uwzględniony. Działanie takie w ocenie sądów narusza zasadę zaufania podatnika do organów podatkowych. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że decyzja o rozłożeniu na raty zapłaty zaległości podatkowej powinna przede wszystkim uwzględniać możliwości płatnicze podatnika.

Wskazuje się również, że uwzględnienie przez organy podatkowe wysokości rat w kwotach niemożliwych do zapłacenia stanowi naruszenie zawartej w art. 121 Ordynacji podatkowej zasady prowadzenia postępowania podatkowego w sposób budzący zaufanie oraz zasady swobodnej oceny dowodów przez organ podatkowy z art. 191 Ordynacji podatkowej. Taka ocena została wyrażona w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 13 października o sygn. I SA/Po 393/11.